Jak nie urok to sr… ogie dylematy…
Opublikowany przez Piotr Skraba
Tak sobie ostatnio spokojnie jechałem na jedną z wiosek. Patrzyłem na prawo i lewo jak to droga się zmieniła po porze deszczowej, próbując zapamiętać tegoroczne nowe jej odnogi, a tu nagle zaskoczyła mnie historia, którą opowiedział mi Pascal. Powiedzieć, że zaskoczyła to za dużo powiedziane… po kilku latach już w Czadzie na pewno…
Czytaj dalejJak żaby na słońcu…
Opublikowany przez Piotr Skraba
Czemu żaby sam nie wiem … takie mam jakieś dziwne skojarzenia. Po kilku latach pobytu w Czadzie już czasami przestałem pytać czemu coś mi się kojarzy z czymś innym. Być może żaby dlatego ze wieczorami wielkie wypchane ropuchy, w momencie kiedy zapada zmrok i pojawia się światło na werandzie misji i w moim…
Czytaj dalejJezus i hipopotam
Opublikowany przez Piotr Skraba
Czy Jezus kiedykolwiek miał do czynienia z hipopotamami? Dosyć to wątpliwe twierdzenie, mimo że na terenie starożytnego Izraela nie było czymś niezwykłym spotkać lwa czy krokodyla w Jordanie … ale hipopotam? Raczej nie… Pewnie zastanawiacie się skąd się wzięło to moje bajdurzenie o tak wielce filozoficznych kwestiach jak spotkania z tymi niecodziennymi zwierzętami……
Czytaj dalejPodsumowanie roku 2016
Opublikowany przez Piotr Skraba
Czas nieustępliwie leci naprzód nie pytając o zgodę. Rok 2016 minął, a spoglądając wstecz, zauważam, że już niedługo skończy się drugi miesiąc nowego roku. Tak czy inaczej jeszcze nie podsumowałem poprzedniego roku, na co przychodzi teraz czas. Mimo, że Afryka i Czad to wcale jednak leniwie nie było 🙂 – tak więc do…
Czytaj dalejW kraju gdzie Jezus jest czarny… cz. 2
Opublikowany przez Piotr Skraba
Kiedy powstawał pierwszy wpis o czarnym Jezusie i historii parafii, walczyłem z nietoperzami. Minęło kilka tygodni i poza jednym epizodem walki kung-fu o pierwszej nad ranem, w którym główne role zagrały dwa nadpobudliwe i niesamowicie zwinne nietoperze, mocno wnerwiony i zaspany misjonarz oraz stary zużyty mop, to mimo wszystko był to czas względnego…
Czytaj dalej