Na zegarku jest 3.11 nad ranem… Piszę w moskitierze na twardym i wąskim łóżku wojskowym przy głosach płaczu dziecka, wycia psów, świerszczenia świerszczy i latających jakichś stworzonek poza moją moskitierą. Paweł coś tam gada przez sen “że już… już…”.. Spłuczka od kibla nie działa, ale przynajmniej prysznic jakiś jest (luksus), wilgotność zaczyna być konkretna, a prąd odcięli akurat jak zakładaliśmy moskitiery… Ale nie jest źle… Zapowiada się inaczej niż sobie pewnie wyobrażaliśmy… Nasze oczekiwania na następny dzień?… Jest już spodziewane hasło i motto dnia: „Ale że małpa tak gryzie?…”

To maleńki wycinek nocnej notatki, którą sporządziłem zaraz po przylocie do Czadu w lipcu 2013 r. Był to czas kiedy już wiedziałem że chcę wyjechać na misje i jedyną niewiadomą było tylko to jak dokładnie ta Afryka wygląda.

Niecodzienna inicjatywa

W 2008 roku w wyniku starań ks. Stanisława Wojdaka – misjonarza i ojca duchownego Wyższego Seminarium w Tarnowie – udało się zrealizować pierwszy wyjazd kleryków do Afryki (Republika Środkowoafrykańska). Ta pierwsza wyprawa stała się impulsem do kolejnych. Wyjeżdżali zarówno księża jak i klerycy, żeby rozeznać powołanie misyjne oraz poznać warunki panujące na misjach. Rzucone wtedy wyzwanie w dużym stopniu zaczęło zmieniać spojrzenie na potrzebę ewangelizacji i sprawę misji oraz dało impuls wielu osobom do podjęcia pracy misyjnej.

Dziwne drogi…

Podobnie i ja „dziwnym przypadkiem” zostałem wciągnięty w orbitę działalności ojca Stanisława. Już po decyzji wyjazdu, stwierdziłem że warto byłoby zobaczyć i dotknąć tego co jest w Afryce – chciałem zobaczyć konkret. Udało się to dosyć szybko zrealizować. W wakacje 2013 roku spędziłem wraz z przyjaciółmi miesiąc w Czadzie na misji u ks. Stanisława Worwy w N’Djamenie… Był to niesamowity czas poznawania nowej kultury, egzotycznego kraju i ludzi, których wiara była niejednokrotnie bogatsza niż moja. Po tym wyjeździe Afryka stała się nagle bardzo bliska…

„Wyrusz w drogę…” – niecodzienny film o misjach

Będąc w Czadzie powstała inicjatywa stworzenia krótkiego filmu, który no nowo opowie o Afryce, Czadzie i o wierze tamtych ludzi. Razem z ks. Pawłem Tabisiem (który również wyjeżdża do Czadu na misje) zrealizowaliśmy pomysł który możecie sami zobaczyć. Może lepiej zamiast rozpisywać się w nieskończoność zachęcam żeby ocenić wynik końcowy 🙂

„Wyrusz w drogę” – nowe spojrzenie na Afrykę

Zdjęcia z wyjazdu znajdziecie w Galerii tutaj a cały ponad dwudziestominutowy film znajdziecie poniżej.