Blog powstał z chęci mówienia i pisania o rzeczach, których jestem częścią… misjach, wierze, ludziach, pasji…
Od razu przepraszam że zacznę od kibla ... ale jakoś tak mnie naszło siedząc na oderwanej desce klozetowej a tym samym jak łatwo sobie wyobrazić... jeżdżąc jak narciarz po stoku... ale zacznijmy od początku... później będzie trochę głębiej :) Po przyjeździe już jakiś czas temu z wakacji... idąc do ubikacji... (tak, tak... misjonarze…
Czytaj dalej Opublikowany w BlogCzy Jezus kiedykolwiek miał do czynienia z hipopotamami? Dosyć to wątpliwe twierdzenie, mimo że na terenie starożytnego Izraela nie było czymś niezwykłym spotkać lwa czy krokodyla w Jordanie ... ale hipopotam? Raczej nie... Pewnie zastanawiacie się skąd się wzięło to moje bajdurzenie o tak wielce filozoficznych kwestiach jak spotkania z tymi niecodziennymi zwierzętami...…
Czytaj dalej Opublikowany w BlogJest godzina 18:00. Czekam już ponad trzy godziny po drugiej stronie rzeki... obok mojego samochodu pośpiesznie i byle jak stoi zaparkowany inny samochód ... przewozi sędziego ... kilka kroków dalej traktor sułtana ... Po 5 minutach względnej ciszy i spokoju, kiedy tylko pojawiłem się na brzegu, zjawiła się chmara dzieci nie wiadomo skąd…
Czytaj dalej Opublikowany w BlogIstnieją kraje na świecie, gdzie trudno uwierzyć w to co się tam dzieje... o ile poprzedni wpis był może zabawny w swojej wymowie, ten wcale taki nie będzie. Być może nawet niektórym wyda się trochę zbyt pesymistyczny, ale taki ma być... to też musi wybrzmieć. Nic w końcu w życiu nie jest cukierkowate,…
Czytaj dalej Opublikowany w BlogW Czadzie tak naprawdę nic do końca się nie udaje. Nawet najprostsze czynności wymagają wysiłku... chciałbyś się napić wody... musisz sobie ją najpierw przefiltrować, może masz ochotę na owoc? ... zazwyczaj nie znajdziesz nic na targu... masz swoje drzewa owocowe, to dzieci ci wszystko zjedzą, akurat jak śpisz na sjeście ... może warzywa?…
Czytaj dalej Opublikowany w Blog